Autor |
Wiadomość |
GlanciQ |
Wysłany: Sob 17:43, 01 Wrz 2007 Temat postu: |
|
No widzicie ja nie chodze do szkoły artystycznej ani zadnej wyprofilowanej klasy wiec nas sie czepiaja:PWogle mam durna szkołe i chce juz do liceum xD |
|
|
ciche-ziolko |
Wysłany: Wto 15:32, 10 Lip 2007 Temat postu: |
|
u nas w szkole to też jest luz jak ktoś sobie bazgra na lekcjach ^^
w końcu my jesteśmy klasa artystyczna więc są wyrozumiali... |
|
|
Scarlet |
Wysłany: Pon 22:16, 09 Lip 2007 Temat postu: |
|
A ja mam całkiem przeciwną historię:
W szkole jestem znana z tego że tworzę na lekcjach. Na chama wyciągam ołówek, kredki i blok. I zawsze można to u mnie znaleźć. Jak dziewczyny potrzebują małego sklepu papierniczego to wiedzą do kogo się zgłosić. A ja?
Czy środek historii/matematyki/fizyki/niemieckiego, ja po prostu rysuję. Jakieś niewinne postacie, coś innego. Potem na przerwie idę do plastyczki (albo do koleżanki z kółka) i komentujemy pracę. Co poprawić co pogrubić co wymazać. I tak cały dzień.
Ba! Nauczyciele stają nade mną i mnie podziwiają. o.O
Współczuję szkoły mojej przedmówczyni. |
|
|
GlanciQ |
Wysłany: Czw 17:28, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
Kurde a skoro juz mowa o tych lekcjach to moja utalentowana kolerzanka ktora tez ma tendencje do bazgrania na lekcjach na matmie postanowiła stworzyc postac(dokładnie nie widziałam ale zapowiadało sie slicznie)no a że siedziała w 1 ławce to jak babka zobaczyła od razu wyrwała i zielonym flamastrem napisała jakąs uwage na połowie rysunku,oczywiście skonfiskowała w zeszycie uwagO-O(z mojej strony wielkie wspołczucie ale jeszcze większe jak zabrała jej drugi mniejszy rysunek:Phehe)Czy nauczyciele nie rozumieją że nad tym sie tak łatwo nie panuje,ja musze rysować to jest silniejsze odemnie:P |
|
|
Coccinella |
Wysłany: Czw 16:55, 28 Cze 2007 Temat postu: |
|
To mi się przypomniał dawny konkurs im. Jana Śniadeckiego jeśli się nie mylę. (z matmy taki) I nie umiałam ostatniego zadania o pociągu przejeżdżającym przez tunel, to narysowałam obie rysunek pomocniczy pt. Pociąg wjeżdżający do tunelu ;p
Długopisem oczywiście!!! |
|
|
Arisa |
Wysłany: Czw 16:45, 28 Cze 2007 Temat postu: Re: Rysowanie długopisem |
|
hehe ja to raz gdy napisałam sprawdzian z matmy to z tylu kartki narysowałam cudną żabkę w sukience i na lekcjach też sobie rysuję często mangi ^~ Ale różne kwiatki, minki oraz ludziki też ^~ pozdrawiam ^~ |
|
|
GlanciQ |
Wysłany: Śro 23:06, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Praktycznie nie ma lekcji na której bym nie rysowała(choć religia najlepsza)Pare razy musze przyznać wyszły mi całkiem niezłe prace;PAle jednak wole na spokojnie w domu rysować prawdziwe PIĘKNE CUDOWNE(hahah ta no niezły joke)obrazki itp,własnie mam napad weny(własciwie juz tylko mange rysuje,no dobra prawie)No to własnie tak sie przedstawia sytuacja;]Pozdro:*:*:*:* |
|
|
shinoda |
Wysłany: Śro 19:57, 27 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja bazgram zawsze i wszędzie, szczególnie na nudnych lekcjach typu matematyka czy fizyka, jednak nic nie zastąpi moich ołówków |
|
|
Coccinella |
Wysłany: Śro 12:20, 27 Cze 2007 Temat postu: Rysowanie długopisem |
|
Często rysujecie na nudnych lekcjach długopisem? Ja tak. Kiedyś narysowałam jakiś polne kwiaty w wazonie. Za pomocą trzech różnych odcieni niebieskich długopisów wyczarowałam całkiem fajny obrazek. |
|
|